Content marketing: Prawo autorskie – co to jest copyright trolling?!

·

·

Mimo, że mija dwadzieścia lat od wprowadzenia Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, wiedza o prawie autorskim w Polsce jest stosunkowo niewielka. Nic więc dziwnego, że pojawiają się firmy, które próbują to wykorzystać.

 

Dzisiejsza media internetowe przyniosły informacje o nowym zjawisku jakim jest: copyright trolling.

 

Ten łamaniec językowy zapewne za chwile doczeka się swojego polskiego odpowiednika, jednak to, co tej chwili jest najważniejsze, to zorientowanie się w czym rzecz…

 

Otóż copyright trolling to zjawisko polegające na zastraszaniu w „imieniu prawa”, a następnie próbie wyłudzenia od internatów pieniędzy. Najczęściej firma-agresor powołuje się na naruszenie praw autorskich i na tej podstawie żąda należnych mu tantiem.

 

Z reguły towarzyszą temu monity w formie wezwań do zapłaty, wezwań przedsądowych etc. etc.

 

 

Cel jest jeden – zmusić niedouczonego internautę do zapłacenia stosunkowo niewielkich kwot, po to aby uniknąć procesu sądowego.

 

Pierwszym firmą, która działała na skalę masową i zbijała w ten sposób olbrzymie pieniądze był „pobieraczek.pl”.

Tu znajdziesz szczegółowe opis sytuacji: [o pobieraczku].

 

Teraz na scenę wkroczyła, jak donosi Dziennik Internautów, kancelaria Anny Łuczak, która próbuje ściągnąć 550 zł. od osoby. Tu znajdziesz informacje na ten temat [klik].

 

Co zrobić aby się nie dać wykorzystać?
1. Znaj swoje prawa!
2. Czytaj regulaminy miejsc w których się logujesz.

 

PS. Warto stosować pkt. 1 i 2 – mówie to ja – Monika, która na własnej skórze odczuła próbę zastraszania przez pobieraczka :/

 

Szkolenie otwarte: Prawo autorskie i prawa pokrewne w content marketingu.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.